„Wyrok Nocy z serii Petla Czasu” Mateusza Dydyny to powiesc science-fiction.































































Franek – glówny bohater ksiazki spotyka Anastazje, która okazuje sie byc jego przyjaciólka z dziecinstwa, o czym chlopak nie pamieta. Oboje wybieraja sie na wspólny spacer, aby powspominac mlodziencze lata beztroski.































































Podczas snu Franek poznaje inne oblicze Anastazji. Dziewczyna jest jego przewodniczka po swiecie snu. Pragnie pomóc mu wydostac sie z pulapki umyslu. Razem podejmuja sie próby ucieczki, jednak Franek popelnia drobny blad, skazujac tym samym dusze Anastazji na wieczna tulaczke. Dobro dziewczyny zostaje uwiezione w pulapce bez wyjscia. Zlo przejmuje kontrole nad jej cialem i terroryzuje rzeczywistosc snu.































































Autor zabiera nas w podróz po abstrakcyjnym Wszechswiecie, który rzadzi sie swoimi prawami. Znaczna czesc akcji skonstruowana wrecz po mistrzowsku, toczy sie w szalenczym rytmie znanym z filmów lub gier komputerowych. Dodajac do tego czeste, aczkolwiek logiczne przeskoki z jednej rzeczywistosci do drugiej, otrzymujemy doskonaly obraz swiata, w którym funkcjonuje bohater. Wyobraznia autora maluje nieprzecietnie plastyczne wizerunki, obrazy tego, co mogloby sie wydarzyc, gdyby posiadac wszechmoc - zdolnosc do spelniania wszystkich, nawet tych niemozliwych marzen.